środa, 20 listopada 2013

Kolejny wybuch Komety ISON ! - 8 dni do peryhelium



Aktualności  z życia komety C/2012 S1 (ISON)
Przewidywana jasność
4,5-3,7 mag
Współrzędne na niebie
R.A.:14h 01m 59s  
Dec.:-14° 53' 18"
Wschód
5:00 
Gwiazdozbiór
Panna 
Odległość od Słońca
63 060 000 km
Odległość od Ziemi
128 080 000 km
Wczoraj zapowiedziałem, że dzisiaj na blogu pojawi się nowy artykuł o najświeższych badaniach komety C/2012 S1 (ISON), które odnoszą się do prawdopodobnej fragmentacji jej jądra w czasie ostatniego wybuchu. Jednak kometa po raz kolejny pokazała jak bardzo jest nieprzewidywalna. Dzisiaj rano pojawiły się informacje o... KOLEJNYM! D-R-U-G-I-M już wybuchu komety w ciągu tygodnia. Dokładnie 7 dni minęło od momentu, w którym ISON ze słabej komety o jasności niecałych 7 mag stał się jasnym obiektem 4,8 mag. W piątek kometa stawała się coraz bardziej spokojna, aż w końcu w trakcie weekendu straciła na jasności, schodząc do 5,5 mag. Od tego czasu zachowywała przeciętną aktywność, aż do wczoraj, kiedy świat badaczy komet obiegła informacja o zwiększającej się aktywności C/2012 S1. Doniesienia te pochodziły od Emmanuela Jehina pracującego na chilijskim teleskopie TRAPPIST (TRAnsiting Planets and PlanetesImals Small Telescope). Wtedy jeszcze nie odbiły się szerokim echem, bo nie było możliwości porównania tych badań z wynikami innych ośrodków, ponieważ warunki do obserwacji komety ISON z dnia na dzień są coraz gorsze w związku z bliskością Słońca.

Jedno z najnowszych zdjęć C/2012 S1 (ISON) wykonane przez Vitaliego Nevskiego - jednego z odkrywców komety



Tak naprawdę jest to już trzeci wybuch komety ISON w listopadzie. Dzisiaj rano Vitali Nevski - współodkrywca C/2012 S1, ocenił jej jasność z Rosji na 3,7 mag! To jak na razie jej rekord. Z kolei jakiś czas później John Bortle z USA zaobserwował "Kometę Stulecia" o jasności 4,5 mag. Duże rozbieżności mogą wynikać z pogarszających się z każdym dniem warunków do obserwacji komety, która na niebie schodzi już coraz niżej, wschodząc niedługo przed Słońcem. Jeśli tylko masz dobrą pogodę, nie czekaj, bo to już ostatnie 2-3 dni, kiedy będzie możliwe zaobserwowanie C/2012 S1 (ISON) przed jej peryhelium. Później obserwacje będą prowadzone wyłącznie przez kosmiczne obserwatoria słoneczne, takie jak STEREO, SOHO i być może również SDO. Ciekawe spostrzeżenie na temat naszej bohaterki opublikował właśnie wspomniany już Amerykanin, doświadczony obserwator piszący dla Sky&Telescope, porównując kometę ISON do najjaśniejszej komety XX w., którą miał okazję obserwować niemal 50 lat temu przed jej peryhelium. Mowa tutaj oczywiście o C/1965 S1 (Ikeya-Seki) i według Johna Bortle'a jej podobieństwo do C/2012 S1 nie kończy się jedynie na takim samym oznaczeniu w nazwie - "S1", lecz także ISON bardzo przypomina mu wyglądem legendarną Ikeya-Seki. Czas pokaże, czy tegoroczna "Kometa stulecia" dorówna swojej poprzedniczce, prawdziwej Komecie Stulecia.

Położenie komety ISON na niebie

C/2012 S1 (ISON) obecnie znajduje się w okolicach orbity Merkurego. Zbliża się do Słońca z prędkością 62 km/s i już za 8 dni nastąpi jej najbliższe spotkanie z naszą Gwiazdą. Wtedy dopiero dowiemy się, czy nasze długie wyczekiwania zostaną zwieńczone widokiem przepięknej, bardzo okazałej komety na początku grudnia. Jednak mało prawdopodobne wydaje się przetrwanie komety ISON jeśli już w czasie któregoś z wybuchów doszło do poważnego uszkodzenia jej jądra i fragmentacji. Najbardziej gwałtowny rozbłysk miał miejsce tydzień temu i to on właśnie jest głównym podejrzanym o narażenie komety na zakończenie swojego istnienia wraz z przekroczeniem peryhelium.
Jutro postaram się napisać nieco o badaniach, które rzucają nowe światło na tę sprawę. Zrobię to jeśli C/2012 S1 znowu nie sprawi nam jakiejś niespodzianki...

2 komentarze: