Jak pewnie większość z Was dobrze wie, za około 3,75 miliarda lat nasza rodzima Galaktyka - Droga Mleczna zderzy się ze swoją większą sąsiadką - Galaktyką Andromedy (M31). Tak naprawdę wtedy ten proces dopiero się rozpocznie i w ludzkiej skali czasu nie będzie przebiegał szybko i gwałtownie, ale dla gwiazd zamieszkujących naszą Galaktykę i M31 będzie to wydarzenie niezwykle dynamiczne. Jesteśmy bowiem niemal przekonani, że obie duże galaktyki nie ominą się, tylko dojdzie do ich kolizji, w wyniku której już nic dla obu światów nie będzie takie samo.
Wizualizacje na YouTubie pomagają nam wyobrazić sobie w jaki sposób ten proces będzie przebiegał i co to oznacza dla obu galaktyk. Jeśli dojdzie do kolizji, niemalże pewnym jest, że jądra obu galaktyk (będące supermasywnymi czarnymi dziurami) finalnie złączą się w jedno większe jądro, tworząc jedną super-galaktykę. Jeszcze niedawno zderzenie galaktyk, jak również ich bliskie przejście obok siebie były tak samo prawdopodobne. Dzisiaj, dzięki zespołowi astronomów pracujących przy Kosmicznym Teleskopie Hubble'a możemy powiedzieć ze znacznie większą pewnością, że jednak na bliskim przelocie się nie skończy i czeka nas coś niezwykłego w jeszcze bardziej niezwykłej i niecodziennej dla człowieka skali.