piątek, 24 maja 2013

"We have lift off Delta IV rocket" - start rakiety Delta IV z satelitą WGS-5

Rano pojechaliśmy do oddalonej o 80 mil (ok. 130 km) od Cocoa Beach Daytony Beach. Główną atrakcją tego miasta był oczywiście znany tor wyścigowy Daytona International Speedway, na którym rozgrywane są prestiżowe zawody NASCAR. Przed południem opuściliśmy tor, aby skorzystać również z tamtejszej plaży. Trafiliśmy akurat na odpływ kiedy odsłonięta była znaczna część płytkiego szelfu. Z biegiem czasu ocean powracał, przykrywając wilgotny piasek. Po południu powróciliśmy jeszcze na słynny owal, aby odbyć przejażdżkę po torze. Widzieliśmy zawodowych kierowców w trakcie treningu, a na koniec odwiedziliśmy jeszcze małe muzeum poświęcone Daytona International Speedway i serii wyścigowej NASCAR. Później wróciliśmy do hotelu w Cocoa Beach.



Po godzinie 19 spotkaliśmy się wszyscy razem z polskimi uczestnikami konkursu NASA Lunabotics Mining Competition po drugiej stronie Banana River przechodzącej przez wyspę Merritt Island, około 20 km od LC-39, z którego miał odbyć się start rakiety Delta IV Medium +(5,4)

Delta IV to jedna najczęściej używanych rakiet w XXI wieku. Począwszy od 20 listopada 2002 r. obyły się 22 starty różnych wersji Delty IV (od najmniejszej używanej Medium do Heavy). Każda z modyfikacji wersji Medium posiada mniejsze rakiety pomocnicze GEM-60: Medium +(4,2) i +(5,2) mają ich po 2, natomiast Medium +(5,4) aż 4  (pierwszy i najmniejszy model Delta IV Medium nie jest wyposażony w rakiety pomocnicze). Z kolei największy model - Delta IV Heavy wyposażona jest w 3 wielkie CBC (Common Booster Core). Przez niecałe 11 lat eksploatacji rakiet Delta IV, nie doszło do żadnej katastrofy, wszystkie starty przebiegły pomyślnie.

 


Rakietą, którą mieliśmy okazję zobaczyć startującą była Delta IV Medium +(5,4) wynosząca na GTO wojskowego satelitę WGS-5. Było to pierwsze w tym roku wystrzelenie Delty, tydzień po launchu Atlasa V z pobliskiej platformy LC-41. Start odbył się planowo około godziny 20:30 lokalnego czasu (ok. 2:30 w Polsce). Najpierw zobaczyliśmy błysk spowodowany włączeniem silników, oświetlający całą platformę startową, a następnie sama rakieta unosząca się w powietrze ukazała się naszym oczom jako jaskrawo pomarańczowe źródło światła, jaśniejsze nawet od Słońca, które chwilę wcześniej zaszło pod horyzont. Początkowo powoli wznosiła się ku górze, z czasem wydawała się coraz bardziej przyspieszać. Rakieta nabierając wysokości, stawała się coraz mniejszym punktem na niebie. Z północnego-zachodu przywędrowała w okolice zenitu, gdzie po jakimś czasie od największego punktu światła oderwały się 4 fragmenty. Były to rakiety pomocnicze GEM-60. Kiedy Delta IV stała się już zbyt ciemna, aby dostrzec jakiekolwiek szczegóły, odłączyła się osłona satelity (ok. 3 min. po starcie), a następnie Common Booster Core (pierwszy człon) w 4. minucie od startu. Drugi człon rakiety - Delta Cryogenic Second Stage poprawnie wyniósł wojskowego satelitę WGS-5 na geostacjonarną orbitę transferową.
22. misja rakiety Delta IV i 3. misja modelu Medium +(5,4) zakończona sukcesem.


To, co pozostawiła po sobie startująca Delta IV

Dym z rakiety Delta IV upiększony przez zachód Słońca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz